Rozdział 283
Rozdział 283 – Powiększ, powiększ
Sinclair
Na górze słychać huk. Drugi dziś. Jęczę i chowam głowę w dłoni, szczerze mówiąc, nie chcąc wiedzieć. „Dominic?” Słyszę, jak moja partnerka woła, prosząc o pomoc. Zamykam oczy, ignorując ją tylko przez… tylko przez minutę. „Dominic!”