Rozdział 244
Rozdział 244 – Sinclair odwiedza strefę wojny
Ona
„ Dominic, to niesprawiedliwe, chcę przyjść!” Wpatruję się w mojego kumpla, który zakłada buty, a moje ręce uparcie krzyżują się na piersi. Muszę walczyć, żeby ukryć przed nim ziewnięcie, bo ledwo się obudziłam. Słońce jeszcze nie wzeszło, ale Sinclair wygląda na równie czujnego i energicznego jak zawsze. Jego adrenalina prawdopodobnie już wzrasta, skoro dziś rano prowadzi delegacje szczytowe na wyprawę na ten ogarnięty walkami kontynent.