Rozdział 219
#Rozdział 219 – Ella i Sinclair
Ona
„ Proszę, proszę, proszę?” błagam, opierając czoło na przedramionach. „Hmm”, Sinclair mruczy zamyślony, uderzając mnie w uniesiony tyłek jedną silną ręką, podczas gdy druga zręcznie porusza się między moimi nogami. Robi to już od ponad pół godziny, choć na początku była to tylko kara.