Rozdział 206
Rozdział 206 – Zaprzeczenie
Ona
Kiedy się budzę, jestem w swoim gnieździe, podłączony do około tuzina maszyn i łamię sobie głowę nad wyjaśnieniem, jak się tu znalazłem. Oczywiście... w chwili, gdy moja pamięć się włącza, żałuję, że to zrobiła. Mój wilk wyje w mojej głowie, ale odcinam się od burzliwych emocji, które grożą, że mnie pochłoną. Może to nie jest zdrowe, ale jeśli jest coś, w czym jestem dobry – to tłumienie uczuć.