Rozdział 163
Rozdział 163 – Sinclair odwiedza uchodźców
Sinclair
Kiedy docieramy na lotnisko, robię, co mogę, żeby Ella nie poczuła moich nerwów. Choć niechętnie to przyznaję, część mnie nadal strasznie boi się, że moi ludzie obwinią mnie za wszystko, co się wydarzyło. Mój anioł stróż zdziałał cuda, łagodząc moje poczucie winy, ale wiem, jak pogrążeni w żałobie i złamani ludzie często potrzebują kogoś, kogo można obwinić za okrucieństwo świata.