Rozdział 151
Rozdział 151 – Wygnanie
Ona
Podróż do ukrytych terytoriów była szybka, gdy tylko dotarliśmy do wybrzeża. Wsiedliśmy do małego samolotu i wznieśliśmy się w niebo z maksymalną prędkością, i przysięgam, że Sinclair nie zrelaksował się, dopóki nie osiągnęliśmy wysokości 30 000 stóp. Nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo był spięty, nawet po opuszczeniu Moon Valley, dopóki nie znaleźliśmy się poza niebezpieczeństwem, a jego mięśnie w końcu się nie rozluźniły.