Rozdział 125
Ona
Czekanie jest okropne.
Zrobiłem dokładnie to, o co prosił Sinclair i poszedłem za strażnikami do bezpiecznego domu, zabierając tylko kilka niezbędnych rzeczy. Zostawiliśmy telefony i technologię, a następnie zostałem wepchnięty do tyłu samochodu i ukryty pod kocem na wypadek, gdyby ktoś znalazł sposób, by zajrzeć przez zaciemnione okna.