Rozdział 734
Głowa Lucasa zaczęła pulsować od bolesnego bólu głowy. Nie mógł uwierzyć, jak nieodpowiedzialna była Anya. Uszczypnął przestrzeń między brwiami i powiedział: „Nie obchodzi mnie, co tu robisz. Masz natychmiast iść do domu!”
Anya widziała, że Lucas mówił poważnie. Skinęła potulnie głową, podchodząc do niego. „Lucas, wiem, że nie powinnam była zostawiać Joeya samego i przychodzić tutaj… Obiecuję, że spędzę z nim trochę czasu. jak tylko wrócę do domu. Wracajmy już, Lucas.”
Lucas pozostał na swoim miejscu. „Edmund jest na zewnątrz. Podwiezie cię do domu”.