Rozdział 622
„ Proszę przestać żartować, panie Jeremy. Dlaczego muszę iść na kontrolę, skoro nie jestem chory?”
Corinne zebrała wszystkie siły, by wyrwać rękę z jego uścisku, ale nie udało jej się tego zrobić. Była na skraju wyczerpania.
„ Gdzie jest ten Edmund? Czemu jeszcze go tu nie ma?” – pomyślała.