Rozdział 52
Corinne szanowała Jasona za szczerość w odpowiadaniu. Gdy już miała się bronić, jednak…
Jason uśmiechnął się i powstrzymał ją od mówienia. „Czekaj, nie odpowiadaj na to. Będzie to źle na mnie wyglądało, jeśli będę cię dalej nękał, kiedy ty mnie konkretnie odrzucisz”.
Ze sposobu, w jaki Corinne zareagowała, był pewien, że go odrzuci. To się nie zdarzy, nawet jeśli będzie próbowała być uprzejma.