Rozdział 492
Cole był wyraźnie spanikowany, gdy usłyszał głos Lucasa. Natychmiast podniósł swoje ubrania, które były rozrzucone po całej ziemi i założył je.
„ Lucas! To ja, Cole! Wypiłem trochę wina na dole i poczułem się trochę oszołomiony, więc postanowiłem trochę odpocząć tutaj. Tylko ja i nikt inny! Czy czegoś ode mnie potrzebujesz?”
„ Kurczę!” pomyślał, „Jestem zgubiony! Po co tu jest Lucas?”