Rozdział 406
" Dziękuję."
Corinne zawsze podchodziła do tego dość swobodnie, więc nie przeszkadzało jej dzielenie się ręcznikiem. Po przyjęciu ręcznika wytarła wodę z twarzy, a następnie wysuszyła włosy.
Jason uśmiechnął się do niej. Był idealnym dżentelmenem, mimo że poprzednie przypadki, kiedy stale ją drażnił złym humorem, były dla niego czymś niestosownym. Wiedział, że nie wolno przekraczać granicy.