Rozdział 365
Corinne uważała, że uroda Sunny'ego blednie w porównaniu z jego głupotą. Nawet jeśli nie lubił tej dziewczyny, nie wypadało mu tak do niej mówić.
Kiedy Corinne zobaczyła, że długowłosa dziewczyna jest bliska płaczu, nie mogła powstrzymać współczucia i postanowiła podejść i ją pocieszyć. „Zignoruj go. Bycie uprzejmym nie należy do jego cech jakościowych. Ma problem ze mną, nie z tobą”.
Długowłosa dziewczyna była oszołomiona i powstrzymywała łzy, patrząc na Corinne z podziwem i ciekawością. „Cześć, miło cię poznać. Czy jesteś siostrą Sunny?”