Rozdział 322
Jeremy nawet nie spojrzał na wiadomość. Po prostu wyłączył telefon i schował go do kieszeni spodni.
Corinne oparła się o stalową poręcz przy moście i wpatrywała się w dal. Wiatr znad rzeki delikatnie muskał jej włosy, sprawiając, że wyglądała jak elegancka i piękna dama wyjęta wprost z klasycznego obrazu.
Most znajdował się naprzeciwko nabrzeża rzeki Yonder, skąd można było zobaczyć najnowocześniejsze wieżowce w całej Nowej Stolicy.