Rozdział 302
Po wyjściu z oddziału Anya rozejrzała się po korytarzu szpitalnym, szukając Jeremy'ego, który właśnie wyszedł. Niestety, nie zobaczyła po nim żadnego śladu na korytarzu, pomimo kilku minut różnicy między czasem jej i jego wyjścia. „Gdzie poszedł Jeremy?”
W końcu drzwi klatki schodowej przed korytarzem otworzyły się i Tommy wszedł do środka z poważnym wyrazem twarzy.
Anya podeszła natychmiast, akurat na czas, żeby go spotkać.