Rozdział 252
Ton tego małego łobuza wcale nie był przyjazny. Nie miała dobrego nastroju, bez wątpienia.
Co się stało z Corinne?
Brwi Jeremy'ego lekko opadły. „Okej, ale czym ty we mnie rzucasz?”
Ton tego małego łobuza wcale nie był przyjazny. Nie miała dobrego nastroju, bez wątpienia.
Co się stało z Corinne?
Brwi Jeremy'ego lekko opadły. „Okej, ale czym ty we mnie rzucasz?”