Rozdział 160
Corinne kontynuowała: „Szczerze mówiąc, nigdy we mnie nie wierzyłeś! Poprosiłeś Tommy'ego, żeby załatwił mi pracę, tylko po to, żebyś mógł mnie zatrzymać w miejscu, które możesz kontrolować. W ten sposób zawsze będziesz wiedział, co robię i czy cię zdradziłem, prawda?”
Jeremy spojrzał na nią ponurym i mrocznym wzrokiem. Przynajmniej na razie nie był zdecydowany co do jej uwagi.
„ Jestem tylko przechodniem, który będzie istniał tylko przez trzy miesiące w twoim wspaniałym życiu, panie. Proszę, nie próbuj mnie kontrolować! Jeśli we mnie nie wierzysz, zawsze mogę ci przysiąc!”