Rozdział 150
Corinne spanikowała i zeskoczyła z krzesła. „Aaron, wyjdź i zatrzymaj go. Znajdę okazję, żeby się wymknąć. Nie mów mu, że tu jestem!
„ Natychmiast!” Aaron szybko schował swój głupi uśmiech i wyszedł, żeby się tym zająć.
Corinne poszła za nim do drzwi i wyjrzała przez wąską szparę, żeby monitorować sytuację.