Rozdział 145
„ Dzień dobry, panno Sherlyn.”
Z drugiego końca telefonu dobiegł łagodny, skromny głos kobiety. Brzmiała spokojnie, elegancko i elokwentnie. Wszystko w jej głosie sugerowało, że jest młodą, odnoszącą sukcesy damą.
Sherlyn poczuła się zdenerwowana i zmieniła ton, gdy potulnie odpowiedziała na kilka pytań na temat filmu.