Rozdział 264 Pięta Achillesa
Punkt widzenia Sylwii:
W pokoju panował bałagan. Wszystko było rozbite i porozrzucane na podłodze.
Omar i ja leżeliśmy po przekątnej w dwóch rogach pokoju, zwróceni twarzami do siebie.
Punkt widzenia Sylwii:
W pokoju panował bałagan. Wszystko było rozbite i porozrzucane na podłodze.
Omar i ja leżeliśmy po przekątnej w dwóch rogach pokoju, zwróceni twarzami do siebie.