Rozdział 11 Nie daj się oszukać
Tego wieczoru, po powrocie do domu, Caldwell zamknął się w gabinecie.
Nagle Rosina pomyślała. Poszła i zapytała Sabinę, jakie są jego ulubione potrawy i sama przygotowała mu kolację.
Sabina uśmiechnęła się z aprobatą. „Pan Walsh będzie bardzo szczęśliwy”.