Rozdział 78
Duńczyk
Veronica odchodzi, wściekła i zdenerwowana, że nie dostała tego, czego chciała. Po tylu latach spodziewałam się, że się do tego przyzwyczai, ale ona wciąż jest wytrwała, szukając sposobu, by wrócić.
Chociaż musiałem ukryć rozbawienie myślami Neahs. Po raz kolejny ciemność w niej subtelnie się pojawia. Chociaż tylko ja mogłem ją usłyszeć.