rozdział-552
Rozdział 0552
Zdecydowanie zwolennik Serkana. Silas był ślepy na tak wiele, że aż mi go żal. Gdyby tylko zdał sobie sprawę ze swojej siły.
„Nigdy nie powiedziałem, czy będziesz martwy czy żywy. Nie zabiję małego Quinna, ale ty, ty już mnie wkurzyłeś. Wszystko, co słyszę i widzę, to kłamstwa. Czy Serkan cię do tego namówił? Czy chciał trzymać Silasa pod swoją kurtką? Czy to był twój pomysł? Widziałeś go tamtego dnia, myślałeś, że jest łatwym celem, prawda?”