rozdział-541
Rozdział 0541
Gdy zaczynam tankować, samochód podjeżdża pod stację za mną. Wysiada duży Wilk i kiwa mi głową, gdy zaczyna tankować. Odwzajemniam gest, choć nie był Wilkiem z mojego stada. Istniała duża szansa, że po prostu przejeżdżał przez ten obszar.
Spoglądając w górę na budynek, mogłem zobaczyć Neah przez okno, gdy próbowała zdecydować się na przekąskę. Kiedy spojrzałem z powrotem na Wilka, on gapił się na nią. I wtedy go zobaczyłem. Starszy mężczyzna, siedzący z tyłu samochodu. Ciemność prawie go osłaniała, z wyjątkiem białek jego oczu.