rozdział-453
Madison strzela z broni raz po raz, aż jej się kończą naboje. Każdy z nich jakoś chybia tego skurwysyna. Podkradam się do mojej strzelby, celuję w niego i rozwalam mu pieprzoną głowę.
Krew tryska na mój samochód, obryzgując Madison, gdy bezgłowe ciało Rogue'a zsuwa się po boku pojazdu.
Otwiera drzwi z impetem i biegnie do mnie, podskakując i mocno oplatając moją szyję ramionami.