rozdział-383
Abraksas
Madison śpi, kiedy przyjeżdżam do szpitala. Przez ostatnie kilka dni była w stanie uśpienia i wybudzenia, no cóż, głównie spała. Klaus nalegał, że po prostu potrzebowała więcej czasu na wyleczenie i że to był sposób jej ciała, aby to się stało. To po prostu wydaje się nienaturalne, czekać tak długo, aż ktoś się wyleczy.
Inni załatwili to z Blair i Samarą, gdyby mnie potrzebowali, wiedzieliby, gdzie mnie znaleźć.