rozdział-277
Neah
To nie było dobre. Przybyłem akurat na czas, aby Abraxas zażądał, aby Damien wydał Dorothy.
„Kłamczuchu. Wiedziałem, że jest w tobie coś podejrzanego. To jest to, co robisz, zabierasz małe dzieci z ich domów?” Damien warczy
Neah
To nie było dobre. Przybyłem akurat na czas, aby Abraxas zażądał, aby Damien wydał Dorothy.
„Kłamczuchu. Wiedziałem, że jest w tobie coś podejrzanego. To jest to, co robisz, zabierasz małe dzieci z ich domów?” Damien warczy