rozdział-211
Chwytam torbę na rzeczy i rzucam ją Damienowi. Pędząc obok niego, wybiegam z sypialni i zbiegam po schodach, zatrzymując się na najniższym stopniu. W drzwiach stała osoba, która wyglądała dokładnie jak ja, z wyjątkiem oczu. Jej oczy są brązowe.
Uśmiecha się i wyciąga rękę, gdy Dane się cofa. „Ty jesteś Neah, prawda. Ja jestem Blair.”
Trzymam język za zębami. Zajęło jej to sześć miesięcy, ale nie brzmi tak, jak opisał ją Damien. Powiedział, że jest cała w skórze. Goi się jak striptizerka. Musiałem to sprawdzić, bo nie wiedziałem, co miał na myśli.