rozdział-161
Ale gdy tak stałam i patrzyłam na wszystkich mężczyzn, wiedząc, jak to wszystko jest popieprzone, wiedziałam jedno na pewno, wszyscy byliśmy ze sobą związani przez Neah. Wszyscy.
Wpatruję się w bestię, która kiedyś była Salem. Nie słyszę głosu, który znam. Nie czuję jego zapachu. Widzę tylko wściekłą bestię. Czy zawsze miałam być przez niego odrzucona? Czy to był mój plan? Czy zawsze miałam mieć Damiena w swoim życiu? Moje oczy przesuwają się z Salem na Damiena
„Wszystko w porządku?” Damien szepcze do mnie z grymasem na twarzy