rozdział-115
Neah
"Bliźnięta?"
„Tak.” Raven się uśmiecha. „Zdecydowanie.” Mocniej przyciska małą różdżkę do mojego brzucha, gdy wpatruję się w sufit. Palce Danesa oplatają moje. Wiedziałam, że jest szczęśliwy. Czułam, jak wibruje na nim.
Neah
"Bliźnięta?"
„Tak.” Raven się uśmiecha. „Zdecydowanie.” Mocniej przyciska małą różdżkę do mojego brzucha, gdy wpatruję się w sufit. Palce Danesa oplatają moje. Wiedziałam, że jest szczęśliwy. Czułam, jak wibruje na nim.