Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 551 Michelle zaginęła
  2. Rozdział 552 Porwany
  3. Rozdział 553 Prawda
  4. Rozdział 554 Awaryjne
  5. Rozdział 555 Bezradny
  6. Rozdział 556 Paula nie żyje
  7. Rozdział 557 Brak pojęcia
  8. Rozdział 558 Dwulicowa kobieta
  9. Rozdział 559 Jej zemsta
  10. Rozdział 560 Pieniądze
  11. Rozdział 561 Michelle została uratowana
  12. Rozdział 562 Wysoka gorączka
  13. Rozdział 563 Nadal w śpiączce
  14. Rozdział 564 Michelle się obudziła
  15. Rozdział 565 Prawda się zbliża
  16. Rozdział 566 Prawda
  17. Rozdział 567 Szokująca prawda
  18. Rozdział 568 Objawienia
  19. Rozdział 569 Idź do domu
  20. Rozdział 570 Doskonała zemsta
  21. Rozdział 571 Dzień Sądu Ostatecznego
  22. Rozdział 572 Przeprosiny Jareda
  23. Rozdział 573 Ślub
  24. Rozdział 574 Lynn powtarza swoją groźbę
  25. Rozdział 575 o narkotykach
  26. Rozdział 576 Łzy Lynn
  27. Rozdział 577 Bardzo zajęty Gerard
  28. Rozdział 578 Wszystko się zmienia
  29. Rozdział 579 Idealne wesele
  30. Rozdział 580 Szczęśliwi na zawsze
  31. Rozdział 581 Historia poboczna: Vivien i Moore
  32. Rozdział 582 Historia poboczna: Początek miłości
  33. Rozdział 583 Historia poboczna: Próba odwrotnej drogi
  34. Rozdział 584 Opowieść poboczna: Zjedz ze mną kolację
  35. Rozdział 585 Historia poboczna: Skandal rodzinny
  36. Rozdział 586 Historia poboczna: Ponowne spotkanie z Lynn
  37. Rozdział 587 Historia poboczna: Nie chcę wiedzieć
  38. Rozdział 588 Historia poboczna: Złapany na śledzeniu
  39. Rozdział 589 Opowieść poboczna: Czy się we mnie zakochałeś?
  40. Rozdział 590 Historia poboczna: Obsceniczne
  41. Rozdział 591 Historia poboczna: Koniec partnerstwa
  42. Rozdział 592 Historia poboczna: Wypadek
  43. Rozdział 593 Historia poboczna: Test na ojcostwo
  44. Rozdział 594 Historia poboczna: Idź do drewna
  45. Rozdział 595 Historia poboczna: Żal
  46. Rozdział 596 Opowieść poboczna: Koniec wszystkiego dla Niny
  47. Rozdział 597 Historia poboczna: Pęd emocji
  48. Rozdział 598?
  49. Rozdział 599 Zadzwoń do mnie po imieniu
  50. Rozdział 600 Historia poboczna: Daniel się zakochał

Rozdział 5 Nieoczekiwane połączenie

„Ponieważ się kochamy, nie będziemy się łatwo denerwować…” Michelle prawie spała, gdy zadzwonił jej telefon. Sennie sięgnęła w stronę szafki nocnej, szukając telefonu. Dzwonił nieznany numer, choć numer kierunkowy był taki sam jak jej. Po chwili wahania w końcu odebrała.

„Cześć, kto mówi?”

„Michelle, to ja”. Znajomy, łagodny głos, który rozległ się po drugiej stronie, był niczym piorun uderzający w jej głowę. Trzymała telefon przy uchu, kompletnie nie mogąc znaleźć słów. Jej usta były szeroko otwarte.

To był on, mężczyzna, którego kiedyś kochała i mężczyzna, który roztrzaskał jej serce. Był mężczyzną, o którym marzyła, gdy była młoda. Kiedyś myślała, że to tylko sen i naprawdę nie chciała się obudzić. Dopiero tamtej zimnej, deszczowej nocy rzeczywistość dała jej policzek. Tej nocy odepchnął ją gwałtownie, a ona, widząc, jak patrzy na nią zimno z apatycznym wyrazem twarzy, w końcu zrozumiała, że musi obudzić się ze swojego snu. „Michelle, jesteś tam?

Michelle?” mężczyzna po drugiej stronie linii zapytał z niepokojem.

Głos mężczyzny wyrwał Michelle z oszołomienia i natychmiast się rozłączyła. Nie mogła udawać, że nic się nie stało. Naprawdę nie mogła traktować go jak zwykłego przyjaciela i normalnie z nim rozmawiać. Najwyraźniej coś czując, wyciągnęła rękę, by dotknąć policzka. Był mokry. W pewnym momencie łzy zdawały się spływać po jej twarzy. Jak się okazało, żyła we śnie... Nigdy się nie obudziła... . .

Kiedy jej rodzice zmarli, Greenwoodowie, których nigdy wcześniej nie poznała, przyjęli ją. To była zimna, bezwzględna, duża rodzina. Każdy z jej członków był samolubny i utylitarny. Gdyby nie byli jej prawnymi opiekunami, była pewna, że w ogóle by się nią nie przejmowali.

Nigdy nie była częścią ich rodziny. Dla nich jej istnienie było raczej zbędnym duchem. Kiedy mieszkała w ich domu, jej jedynym przyjacielem był chłopak, który zawsze się do niej uśmiechał. Po śmierci rodziców był pierwszą osobą, która naprawdę się o nią troszczyła. Podawał jej lekarstwo, gdy upadała i namawiał, żeby przestała płakać. Często też brał na siebie winę, gdy popełniała błędy, pomagając jej w ten sposób uniknąć strofowania ze strony

ders. Raz po raz pomagał jej obudzić się z koszmarów. Jednak chłopak z jej przeszłości stał się teraz świeżą, nieuleczalną raną w jej sercu. Jej serce bolało za każdym razem, gdy o nim myślała.

'Dlaczego? Jared, dlaczego musiałeś wrócić? Dlaczego?'

Może to przez telefon od Jareda Jensona, a może dlatego, że wystarczająco dużo spała, Michelle spędziła resztę nocy, przewracając się z boku na bok w łóżku.

Następnego ranka, gdy zobaczyła siebie w lustrze, nie mogła powstrzymać się od gorzkiego uśmiechu. Miała dwa ciemne kręgi wokół oczu, a jej cera była raczej blada. Z żałosnym uśmiechem poszła przygotować zimny kompres, zamknęła oczy, a następnie położyła kompres na oczach. Ostatnia noc naprawdę ją wyczerpała, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Jednak nie chciała iść do biura wyglądając jak bałagan. Jej staż miał się właśnie skończyć. Jeśli się obija, wszystkie jej wysiłki w ciągu ostatnich kilku lat pójdą na marne.

Kiedy zdecydowała się poślubić Gerarda, gdy była jeszcze na studiach, jej jedynym wymaganiem było to, aby pozwolił jej dokończyć studia. Teraz, gdy o tym pomyślała, takie wymaganie było naprawdę śmieszne, ponieważ skończyli na pośpiesznym rozwodzie, zanim ona mogła ukończyć studia. Z gorzkim uśmiechem na ustach odrzuciła kompres na bok.

Było już za późno na śniadanie, więc pośpiesznie zeszła na dół . Chociaż rozwód w ostatni dzień wakacji był dość dołujący, nie zamierzała spóźnić się pierwszego dnia pracy, aby nie cierpieć w przyszłości. Stara twarz Nadii nagle pojawiła się w jej głowie, więc nie mogła powstrzymać się od przyspieszenia tempa.

Michelle była jeszcze dość daleko od głównej drogi, gdy zobaczyła szybko przejeżdżające taksówki. Z irytacją spojrzała na białe szpilki na swoich stopach. Nie mogła w nich biegać! Podniosła nadgarstek, by sprawdzić zegarek i odkryła, że się spóźni. Obraz twarzy Nadii w jej umyśle nagle stał się bardziej wyrazisty. Michelle nie mogła powstrzymać westchnienia. Wydawało się, że dzisiaj będzie naprawdę nieszczęśliwa.

Srebrnoszary samochód pojawił się znikąd i gwałtownie zatrzymał się przed nią. Sekundę później szyba samochodu została opuszczona i ukazała się zimna twarz Gerarda. „Wsiadaj!” Jego ton był tak zimny jak wyraz twarzy.

تم النسخ بنجاح!