Rozdział 482 Czy myślałeś, że nie będę zły?
„Oni wcale nie wracają do domu. Byli rozdzieleni tylko przez krótki czas, a już są tak bardzo do siebie przywiązani”. William był wściekły na samą myśl o tym.
W końcu samochód, który śledził William, zatrzymał się przed kinem. William zaparkował po drugiej stronie ulicy i obserwował, jak dwójka idzie obok siebie do kina. Wyglądali jak zakochana para i bolały go oczy, gdy to widział. Nigdy nie oglądała ze mną filmu. Nie zdawałem sobie sprawy, że nie chodzi o to, że nie lubiła oglądać filmów, ale musiała obejrzeć je z Jensenem.
„Pozostało tylko jedno science fiction. Jesteś zainteresowany?” powiedział Jensen po sprawdzeniu filmów na swoim telefonie. „Gdybyśmy przybyli dziesięć minut wcześniej, moglibyśmy obejrzeć jakiś romantyczny film. Jeśli nie masz ochoty oglądać science fiction, możemy po prostu wybrać się na spacer wzdłuż brzegu rzeki”.