Rozdział 980
„ Przestań kłamać. Musiała ci to wysłać Annie. Ona bardzo cię podziwia” – powiedziała Angela z goryczą. Nie jestem dzieckiem. Nie jestem aż tak naiwna.
„ I co z tego?” W oczach Richarda widać było obojętność, jakby nie robiła na nim wrażenia miłość Annie do niego.
Serce Angeli ścisnęło się, gdy podświadomie zacisnęła pięści. „Nie możesz ignorować uczuć kobiety do ciebie w ten sposób”.