Rozdział 694
Pochylam się, całuję mojego partnera i całkowicie mu wierzę.
Całodniowa podróż pociągiem przez południe Moon Valley była kiepska, ale szczerze, w porównaniu z tą ciężarówką?
Jęczę, gdy uderzam w kolejny guz i zostaję rzucona w bok Luki. Syczę, gdy moje plecy ponownie uderzają w miejsce na ścianie, o którym wiem, że zostawi ładnego fioletowego siniaka.