Rozdział 974 Nawet jeśli puszczenie jest błędem
Alexandra odebrała telefon po kilku sygnałach. Nadzieja na usłyszenie od Alcotta wciąż w niej tliła się.
„Witaj” – powiedziała i Alcott usłyszał jej słodki, elegancki głos.
Od tak dawna pragnął posłuchać Aleksandry, ale teraz nie był pewien, czy u niej wszystko w porządku.