Rozdział 848 Dama w opałach
Alexandra spojrzała na Alcotta. „Powiedziałeś to celowo, żeby mnie wkurzyć, prawda?”
Prawdę mówiąc, zrozumiała, co Alcott miał na myśli. Po prostu nie chciała go puścić.
Ale jak tak o tym pomyśleć. Czy ona naprawdę dała mu nadzieję? Jeśli tak, to musiała mu ją dać, nie zauważając tego.