Rozdział 742 Dobrze Cię mieć u swego boku
W tym momencie uśmiech pojawił się w kącikach ust Jenifer. Poczuła satysfakcję, patrząc, jak Brian pije kieliszek wina. Nie poszło tak źle, pomyślała.
Przeszła na drugą stronę sali, wyglądając na bardzo zadowoloną z siebie. Kolacja, która trwała kilka godzin, z pewnością była sukcesem. Z tak wieloma sławnymi osobami na miejscu, z pewnością jutro trafi na pierwszą stronę gazety.
Tymczasem Lindsay weszła do toalety. Stanęła przed umywalką i spojrzała na swoje odbicie w lustrze. Zastanawiała się, dlaczego Jenifer wrzuciła białą pigułkę do kieliszka wina. Ponieważ to była Jenifer, Lindsay była pewna, że knuje coś złego.