Rozdział 709 Para nie powinna żyć osobno
Mężczyzna był oszołomiony i bezradnie patrzył na Arlene. „Czy nadal chcesz umrzeć? Myślałem, że już to przemyślałaś i zmieniłaś zdanie” – powiedział.
„To, czy zmienię zdanie, czy nie, nie jest twoją sprawą. Jesteś tylko lekarzem, który przychodzi się mną zająć od czasu do czasu”. W rzeczywistości cierpiała przez tyle lat. Nie chciała już stawiać czoła żadnym zmartwieniom.
Jednak mężczyzna nie chciał się poddać. „Dokładnie, ponieważ jestem lekarzem, nie pozwolę, aby coś stało się mojemu pacjentowi!” Był bardzo uparty. Był zdecydowanie najbardziej upartym lekarzem, jakiego kiedykolwiek spotkała.