Rozdział 690 Chciał, żeby Aleksandra była szczęśliwa
Brian zauważył, że Ayla jest niespokojna i wiedział, co ją martwi, ale po zobaczeniu jej siedzącej z Alexandrą na kanapie w salonie, nie powiedział nic.
„Mamo, spójrz, maluję to dzisiaj. Czy to jest piękne?” zapytała Aleksandra, podając obraz swojej matce.
Ayla spojrzała na obraz. Na obrazie były dwie osoby, mała dziewczynka i mały chłopiec, trzymający się za ręce. „Alexa, chcesz być z Joelem?” zapytała.