Rozdział 645 Nie chciała przegapić tej okazji
Podczas gdy Molly się wahała, jej telefon nagle zadzwonił. Widząc identyfikator dzwoniącego, nie odważyła się odebrać. Ten mężczyzna znów ją nękał, ale ona nadal nie miała pieniędzy i nie chciała mu ich dać.
Telefon dzwonił dalej, aż Molly w końcu postanowiła go wyłączyć. Gdy tylko wróciła do swojego pokoju, tym razem zadzwonił telefon stacjonarny w salonie. Pomyślała, że to Toby do niej dzwoni, więc natychmiast odebrała. „Toby, kiedy wracasz?”
„Pani Smith, dlaczego nie odbiera pani moich telefonów? Nie zapłaci mi pani miliona dolarów, które pani ma? Już tyle dla pani zrobiłem. Jeśli nie chce mi pani ich dać, myślę, że zmusi mnie to do powiedzenia pani Clark. Jestem pewien, że będzie skłonna zapłacić mi to, co mi się należy”. Tak właśnie działał ten człowiek. Nie było niczego, czego nie mógłby się dowiedzieć. Wiedział, jak Molly była spokrewniona z Aylą i jak była powiązana z rodziną Clarków. Z tego powodu zażądał wygórowanej kwoty pieniędzy.