Rozdział 642 Martwiła się z jakiegoś powodu
Helen oparła się o pierś Lucasa i powiedziała: „Brian wydaje się być do ciebie uprzedzony. Czy nie ma sposobu, żebyś rozwiązał problem między wami dwoma?”
Trzymając ją w ramionach, wstał i poszedł w stronę jadalni. „Nasz problem sięga daleko wstecz i nie jest tak łatwo go rozwiązać. Nie widziałeś, co się wydarzyło tamtego dnia? Mogę szczerze powiedzieć, że dobrze opiekuje się Aylą”.
Helen napełniła mu miskę ryżem i postawiła ją po jego stronie stołu. „Czy nadal martwisz się o Aylę?”