Rozdział 570 Smakujesz jak ona bardzo
Wzrok Helen wędrował od jednego obiektu do drugiego, czując się niezręcznie. „Czego, u licha, chce Lucas?”
Łatwo było zauważyć, że Lucas celowo szukał pretekstu, żeby poprosić ją o przesłanie dokumentów, dzięki którym mógłby się z nią zobaczyć.
Helen była naiwna sądząc, że Lucas odszedł, ponieważ nie widziała go od kilku dni.