Rozdział 192
Sophia nie chciała już rozmawiać z Aleksandrem, ponieważ czuła, że znów doprowadził ją do ślepego zaułka. W końcu nie była tak bezwstydna jak on.
Gdy tylko uwolniła się z jego objęć, poszła na górę i wróciła do swojego pokoju.
Jej stan psychiczny był teraz niestabilny, jeszcze gorszy niż w dniu, w którym złożyli pozew o rozwód, więc nie miała czasu zamartwiać się tym, co działo się w jego umyśle.