Rozdział 565 Czuła ból z jego powodu
Brian położył Aylę obok Alexandry i przykrył je kołdrą, żeby nie było im zimno.
Gdy Brian spojrzał na spokojnie śpiącą Aylę, pogrążył się w głębokiej kontemplacji. „Co by było, gdyby coś złego jej się stało, gdy poszła do Keitha? Nie wiem, co bym zrobił”.
W końcu wiedział, do czego zdolny jest Keith, bo znał go od wielu lat.