Rozdział 506 Ziejąca dziura w jego sercu
Keith podszedł do Anny i przyciągnął ją do siebie. „Zawsze jestem hojny wobec kobiet, szczególnie wobec tych, które podziwiam”.
Anna odłożyła sukienkę i odpowiedziała: „Niestety, nie potrzebuję jej, ale doceniam twoją uprzejmość”.
Ostatnią rzeczą, jakiej pragnęła, było dalsze uwikłanie się w sprawy Keitha. Musiała coś z tym zrobić teraz; inaczej kto wie, co przyniesie przyszłość.