Rozdział 477 Anna wróciła
„Musisz być ostrożniejsza, Alexa.” Ayla była zdenerwowana, widząc, że jej córka upadła.
Aleksandra otarła łzy, spojrzała na matkę i powiedziała: „Nic mnie nie boli, mamusiu”.
Brian podniósł ją i sprawdził jej kolano. Patrząc na siniaka, mógł stwierdzić, że musiała mocno upaść.