Rozdział 454 Nie była dla nikogo ważna
Patrząc na Molly, Yareli zrozumiała, że ją nienawidzi. „Wszystko w porządku, Hayden. Nie kłóć się i nie złość na Molly. Zabiorę Alexę do domu”.
Hayden spojrzała na swoją poparzoną dłoń i powiedziała: „Nie, pójdę z tobą do szpitala”.
W tym samym czasie Molly powiedziała: „Nie, nie musi pani wychodzić, pani Evans. To ja powinnam wyjść!”