Rozdział 432 To nie twoja sprawa
Stuart poklepał Molly po ramieniu i powiedział: „Okej. Rozumiem, proszę przygotować plan biznesowy, o którym wspomniał pan Brown i wysłać go później na mój adres e-mail”.
Molly mogła odetchnąć z ulgą dopiero, gdy została sama w biurze. Trudno jej było oddychać z powodu dwóch mężczyzn, którzy właśnie weszli do jej biura.
Usiadła przy biurku i spojrzała na stos dokumentów, który leżał przed nią. Odepchnęła wszystkie myśli, które gromadziły się w jej głowie i zaczęła pracować. Jedyną rzeczą, o której mogła teraz myśleć, było to, że kiedy plan biznesowy zostanie ukończony, Toby nie będzie miał już okazji jej zobaczyć.