Rozdział 400 Nie miałeś pieniędzy, ale Ayla miała
Ayla i Alexandra opuściły mieszkanie Yareli tylko po to, by odkryć, że to Brian przyszedł je odebrać. „Co tu robisz?”
„Przyszedłem tu, jak tylko skończyłem pracę”. Brian odebrał córkę. „Jak się masz, Alexa? Czy jesteś dziś szczęśliwa?”
„Tak, tato” – padła odpowiedź. „Mamusia też jest szczęśliwa” – kontynuowała Alexandra, całując przystojną twarz taty.