Rozdział 367 Myślisz, że na to zasługuję, prawda?
Brian zawrócił samochód i pojechał w kierunku firmy. Wkrótce jego samochód dotarł na parking pod budynkiem firmy Clark Group. Ayla obudziła się po drzemce i zapytała: „Czy jesteśmy w domu?”
Brian nachylił się do niej i pocałował ją w policzek. „Jesteśmy w firmie. Na drodze do willi był korek, więc zamiast tego przyjechałem do firmy. Ty i Alexa możecie tu chwilę odpocząć”.
Ayla skinęła głową. „No dobrze, w porządku, muszę i tak skończyć projekt dzisiaj. Poinformowałam szkołę, że Alexa będzie na urlopie, dopóki nie wyzdrowieje”.